Lubię denim, czemu dałem wyraz we wpisie z przed roku. Daje poczucie wygody i komfortu a stylizacja dzięki niemu ma swobodny wyraz.
Uczulałem na niebezpieczeństwo "efektu mundurka" przy bazowaniu wyłącznie na jeansie w komponowaniu stroju. Pisałem, że denim traktuję bardziej jako uzupełnienie casualowych propozycji. Zachęcałem też by szukać inspiracji w ofertach "niszowych", mniej popularnych marek.
Nie inaczej podszedłem do przygotowania proponowanej stylizacji, gdzie za podstawę wybrałem koszulę szwedzkiej marki Dr. Denim.
Ze
względu na kolor i krój sprawia wrażenie vintage, więc mogłem sobie
pozwolić na zabawę barwami i "podkręcić" stylizację pozostałymi
elementami garderoby oraz dodatkami.
Marynarka, to propozycja od Pal Zileri z Linii LAB o miękkiej konstrukcji (bez usztywnień i podszewki) z wysoko gatunkowej wełny z domieszką jedwabiu.
Drobna pepita w odcieniach koszuli i spodni, nie sprawiała wrażenia nadmiernej czy zbyt "pstrokatej" dzięki temu, że zgrana została z kolorami dominującymi.
Zamszowe mokasyny z fantazyjnymi przeszyciami i metalowymi elementami, to oferta włoskiej Venezii którą od lat lubię i cenią za jakość i wzornictwo.
Pozostały już tylko drobne, ale jakże istotne detale. Piękna jedwabna poszetka Tomobolini, męska biżuteria rzemienna Lemoniq oraz (wisienka na torcie) okulary. To mało znane u nas, pochodzące z Italii, ręcznie robione The Bespoke Dudes Eyewear.
Uroczo w sesję wpisała się wspaniała Vespa oraz designerki kask Momo Deign jakby wprost stworzone do stylizacji! Odrobina Mediolanu, czy Florencji w Warszawie....
Mam nadzieję, że ta międzynarodowa, skandynawsko - włoska propozycja przypadnie Wam do gustu i nie przyprawi o casalowy zawrót głowy.
Stylizacja:
- okulary The Bespoke Dudes Eyewear
- marynarka Pal Zileri LAB (dostępna w Max&Brands)
- koszula jeansowa Dr. Denim
- spodnie chino od innego Review,
- poszetka TOMBOLINI
- bransolety Lemoniq
- buty Venezia
- kask MOMOdesign
Zdjęcia:
Piotr Suchecki Painted by Lens
Painted by Lens na Instagram
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz